Do niedawna przypadłość niemal całkowicie nieznana, alergia na mleko krowie zbiera coraz większe żniwo, chociaż takie ujęcie sprawy byłoby zbyt dramatyczne jak na realne zagrożenia i problemy wywoływane przez to schorzenie. Alergia na mleko krowie to stan, w którym w organizmie człowieka, najczęściej małego dziecka, nie ma odpowiednich enzymów do trawienia białek znajdujących się w mleku i przyjmowanie takich białek powoduje reakcję alergiczną organizmu ze względu na ich szkodliwość dla ciała. Dodajmy, że nie jest to szkodliwość rozumiana jako zatrucie, ale jako nieumiejętność radzenia sobie z czynnikiem skutkująca problemami trawiennymi i w dłuższym czasie uszkodzeniem jelit.
Alergia w stosunku do mleka krowiego
Alergię na mleko krowie rozpoznaje się zazwyczaj dość wcześnie poprzez występowanie typowych objawów takiej alergii, na przykład wzdęć, rozwolnień i wysypek pojawiających siew reakcji na przyjecie mleka krowiego. To nie jest tak, jak przy uczuleniu na jad os czy pszczół i dziecko w wyniku kontaktu z mlekiem krowim nie zacznie nam puchnąć i nie dojdzie do zamknięcia jego dróg oddechowych. W rzeczywistości dochodzi do poważnych problemów gastrycznych powodujących ból oraz odwodnienie. U małych dzieci produkty oparte na krowim mleku są zazwyczaj istotnym elementem diety, przez co może dojść także do niedożywienia. Największym problemem jest to, że ignorowane zburzenie, nawet jeśli ma tylko niewielką skalę, dość szybko zacznie prowadzić do uszkodzeń w jelicie cienkim. Mogą to być uszkodzenia nieodwracalne, jeśli dopuści się do ich rozwijania się przez dłuższy czas i pojawią się powikłania. Takie uszkodzenia uniemożliwiają prawidłowe odżywianie się.